A co robię poza szyciem? Też szyję:P To, że się nie odzywam, nie znaczy, ze nic nie robię w temacie twórczego spędzania wolnego czasu. Poniżej możecie zobaczyć efekty mojego spotkania z maszyną - maskotka (jedna z wielu:). Powstał cały szereg przytulanek-który będę tu sukcesywnie prezentować).
Hania zagościła w ogrodzie, wąchała kwiaty...
Hania jest superowa, aż chce się ją przytulić :) Czekamy na więcej prac z kategorii "na maszynie" :) :)
OdpowiedzUsuń