04 września, 2018

Sutaszowy naszyjnik do ślubu


Aż nie mogę uwierzyć, że sierpień już minął a wrzesień tak łagodnie i słonecznie zaczął wpisywać się w nasz krajobraz. Cieszę się ogromnie z tej pięknej jeszcze pogody, korzystamy z Pomocnikiem i Karolem z roweru i łapiemy ciepłe powietrze na zapas na zimę :D W sierpniu nie było wpisu! Acz już spieszę to nadrobić. Wakacje były moim pracowitym okresem i mam dla Was dużo nowych projektów do pokazania.
Naszyjnik uszyty dla Ani do prostej, klasycznej sukni na ten najważniejszy dzień :) Do naszyjnika użyłam ceramicznych kaboszonów, kryształków i koralików toho. Zapięcie wykonałam z sutaszu właśnie - te najpiękniej się komponowało z całością, zobaczycie je na ostatnim zdjęciu. Miało nie błyszczeć, dlatego zrezygnowałam z połyskujących kryształków na rzecz delikatnej śmietankowej bieli.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz