A dziś przedstawiam kolczyki wykonane już jakiś czas temu:) Oczywiście w technice soutache, hematyt w centrum, szare pałeczki toho na dole, całość zakończona kuleczkami hematytu, Bardzo eleganckie.
...zdjęcie wykonane w pełni lata.. w pełni wakacji.. w pełni słonecznych promieni. Kto tęskni ręka w górę:)
(mniam)
Dziękuję wszystkim za miłe komentarze i e-maile(postaram się sukcesywnie na nie odpisywać:)
i jeszcze raz dziękuję za udział w CANDY:)
Pozdrawiam zimowo.
Emila
Wspaniałe, ciekawie wygląda ta obrączka hematytu w środku, , niby forma prosta a jednak przyciąga oko, w zasadzie to wszytko w nich mi się podoba i kolor i dyndajki u dołu :D
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy robisz, miło na nie popatrzeć :) Rozgoszczę się u Ciebie i będę obserwować :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam także do siebie
http://modelinadoroslej.blogspot.com/
ja już tęskinię za latem, a tu zima za pasem:D:D a biżuterię robisz świetną:)
OdpowiedzUsuńdziękuję !!!!:)
OdpowiedzUsuń