W każdej kobiecej torebce mieści się niezliczona ilość drobiazgów, które są niezbędne podczas każdego wyjścia z domu. Wiecie o czym mówię, prawda?:)
Jest wiele takich MUST HAVE, bez których absolutnie nie można się obejść. Oprócz młotka, śrubokręta i kilku gwoździ może to być:
- gustowne lusterko, potrzebne by "przypudrować nosek", te dostałam w prezencie od siostry, przywiozła mi je z Paryża,
- pudełko na biżuterię, małe, lekkie i oczywiście hand made, wykonane techniką decoupage przeze mnie. Jako maniaczka każdej biżuterii, zawsze muszę mieć coś w zanadrzu na zmianę...:) Bez kolczyków czuję się nago. Wykonałam je przy okazji malowania szkatułki do zdjęć, którą zobaczycie TU.
- podczas podróżowania przydaje się woreczek na różności, wykonałam go ze skrawka tkaniny, który otrzymałam od koleżanki - dla mnie przydaje się do szeregu pilniczków czy wacików,
- chustecznik - pięknie wykonany, bardzo gustowny - zastępuje brzydkie foliowe opakowania na chusteczki, wykonany przez Ilonę z Moje Małe Rękodzieło, o ile dobrze pamiętam, dokonałyśmy wymianki rękodzielniczej z Ilonką na jednym z kiermaszy:)
- niezastąpiony kalendarz, nie jest ca prawda hand made, ale jest lekki i poręczny, w tym roku myślałam nad ciekawym plannererm, który doskonale spełnia rolę organizatora dnia:)
Planner wygląda mniej więcej tak, ten znalazłam u Artland u Marty Zaborowskiej, jest uroczy. Zaglądajcie tam, Marta robi piękne kartki!
- ostatnio romantyczne pudełeczko decouage zastępuje mi owocowa portmonetka, wykonana przez Anetę z Walizki Życzeń, mieści się tam kilka bransoletek i kolczyków na zmianę,
A na koniec pochwalę się moim arbuzowym kompletem:) Tkaniny od Craftoholic Shop, wykonanie Moje Małe Rękodzieło i Walizka Życzeń:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSuper kolekcja :)
OdpowiedzUsuń