Komplet zdecydowanie dla Łasuchów. Tkanina w bajgle skradła moje serce i podniebienie :) Powstała z niej duża torba z podszewką, doskonała na szał zakupów i mała kosmetyczka-organizer, aby wszystkie kobiece drobiazgi okiełznać. Ostatnimi czasy zawsze staram się mieć taką materiałową siatę w samochodzie, tak na wszelki wypadek. Nie lubię kupowania foliowych toreb i robię to tylko w sytuacjach podbramkowych (czytaj: Pomocnik na rękach, ja przy kasie bez siaty, a zakupy MUST HAVE na ladzie :D). Zajrzyjcie po więcej zdjęć.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń