Oj dawno nie było tak dużo o szyciu! Już pędzę i nadrabiam zaległości:) Kilka nowinek Pomocnika Haneczki. Śliniak - ochrania brzuszek przed najcięższymi zabrudzeniami, przydaje się na wyjazdach, w domu zdecydowanie bardziej sprawdzają się śliniaki z rękawkami. Ma cudowny wzór <3 Zawiązywany na wstążkę lamówkową:) Od spodu ma nieprzemakalną tkaninę laminowaną.
Kolejny gadżet Pomocnika. Torba na zabawki. W salonie zawsze ich pełno, miejsca w starym mieszkaniu na pudła było mało więc uszyłam taki organizer, który można zawiesić na krześle. Wykonany z dżinsu i tkaniny typu len, zawieszony na tasiemce rypsowej. Znakomicie sprawdzał się w naszym starym mieszkaniu.
Co zrobić z resztek tkanin? Zabawki oczywiście. Kolorowe laleczki, podszyte miękkim polarem. Znakomite do zabawy i tulenia.
Na koniec cienki kocyk z dzianiny i bawełny, przydawał się nam podczas ciepłych dni, ale czasami gdy w domu jest za gorąco, nadal można okryć nim małego Pmocnika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz